czwartek, 3 listopada 2011

Burak

Golden Rose with protein nr 312



Przepiękny buraczkowy lakier z domieszką czerwonego, drobnego brokatu widocznego nie tylko w buteleczce ale i na paznokciach.
W sumie można powiedzieć, że nie jest to nic nadzwyczajnego, ale mi ten kolor wyjątkowo się podoba.






I kolejny raz w przypadku lakierów z tej serii same zalety i jedna wada:

Zalety:
- cena: ok. 4zł
- objętość: 12,5ml
- piękne i różnorodne kolory
- wygodna aplikacja (zarówno pędzelek i gęstość lakieru bez zarzutu)
- dobre krycie przy 2 warstwach
- jeden z najtrwalszych lakierów na moich paznokciach (a to jest wyczyn!)

Wady:
- czas wysychania

Miałam chwilę czasu tak wiec trochę natworzyłam:
wzorki wykonane złotym lakierem, metodą stepmelkową i zawijasek na środkowym palcu wykonany złotym bulionem.




Wyjątkowo do gustu przypadły mi klonowe listki.




A na końcu w ramach ciekawostki, zdjęcia archiwalne tego lakieru. Z czasów kiedy już się interesowałam i zajmowałam kosmetykami w wolnych chwilach, ale jeszcze nie posiadałam bloga. Czyli dawno temu i nie prawda ; p








Jak widzę te kwadratowe paznokcie to mi słabo ... ^^"

4 komentarze:

  1. Naprawdę piękny kolor. Z klonowymi listkami wygląda ślicznie. nie lubisz kwadratowych paznokci? Nie wyglądają przecież najgorzej.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak mam teraz porównanie to wydaje mi się, że wyglądały tragicznie. Przynajmniej u mnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. zdecydowanie nie mój kolor, ale co do lakierów golden rose bardzo je lubię :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Lakiery China Glaze bardzo polecam. Jeśli chciałabyś kupić, to najlepiej zdecydować się na wspólne zakupy organizowane na forum Klubu Lakierowego, kupujemy je tu - http://www.nailsupplies.us/categories/Polish/China-Glaze-/ lub tu - http://transdesign.com/index2.asp :)

    OdpowiedzUsuń