niedziela, 5 października 2014

Szczypta lata

Jakich lakierów bym nie używała, zawsze z zainteresowaniem wracam do tych z Golden Rose. Tam się zawsze coś nowego i interesującego pojawia i to w dodatku w ogromnej różnorodności, dobrej jakości oraz cenie :)
W końcu godząc się z tym, że jesień wyparła lato, szybka prezentacja jednego z ostatnich lakierów jaki nabyłam w Golden Rose z serii Carnival nr 22, jako lakier bazowy posłużył mi Color Expert nr 67.



Tak wiem że pstrokato i koszmarnie się zmywa, ale czy to połączenie nie jest urocze?


Na końcu chyba powinnam się jednak przyznać, że kupiłam ten lakier tylko dla tego, że wśród całej masy drobinek znalazły się tam również te w kształcie kwiatków :D


5 komentarzy:

  1. Faktycznie urocze połączenie ;) Jednak ja wolałabym, żeby ten top był bez tych dużych kwiatuszków ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja takich topperów nie lubię. Jakoś nie potrafię się do nich przekonać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Może i pstrokato ale uroczo :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie pstrokato nie pstrokato ale jest w tym mnóstwo uroku :)

    OdpowiedzUsuń