Miał być odwyk ale coś nie wszyło ;p
Kilka letnich nowości, a na pierwszy ogień poszedł lakier nr 255 drink with lime Sensique. Od razu wpadł mi w oko. Osobiście uważam, że polski rynek kosmetyczny jest dość ubogi w kosmetyki w ładnych odcieniach zieleni, wiec jak tylko go zobaczyłam od razu wiedziałam, że będzie mój.
Lakier kryje przy 2 warstwach, schnie przyzwoicie, tylko trwałością nie grzeszy. Jednak przy takim kolorze i cenie (ok. 5zł) jestem w stanie to wybaczyć.
Na serdecznym i kciuku tytułowe Ja-jo 153 Q by Colour Alike pokryty fantastycznie pękającym lakierem firmy Delia.
Fajne połączenie. O, udało Ci się zdobyć kraka Delii, cieszę się, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie to wygląda :) O widzę, że też kupiłaś żółty pękacz;) Zupełnie nie wiem z czym go połączyć... Jak na razie zdecydowalam się tylko na róż.
OdpowiedzUsuńCześć :) Chciałabym Cię poinformować, że zostałaś przeze mnie otagowana w One Lovely Blog Award :)
OdpowiedzUsuńWięcej szczegółów tutaj:
http://mavia-nails.blogspot.com/2011/07/tag-one-lovely-blog-award.html
Ładny :) taki letni :)
OdpowiedzUsuńjestem ciekawa czerwonego pękacza ;D
OdpowiedzUsuńpo za tym informuję, że zostałaś otagowana ;)
szczegóły tutaj: http://everythingithinkineed2.blogspot.com/2011/07/lipcowo-tagowo-make-up-blogger-award.html
Zakupy extra. Zieleń na pazurkach jest świetna.
OdpowiedzUsuń