sobota, 30 marca 2013

Bling-bling

Dzisiaj na horyzoncie, dwa holograficzne maluchy. Eveline Holografic shine, fioletowy nr 413 i różowy nr 419.




Bardzo lubię takie wykończenie lakierów, dla mnie jest wręcz hipnotyzujące. Bo jak tu się nie wpatrywać w coś, co tak pięknie się mieni?




Lakiery świetnie się nakłada, kryją przy 2 warstwach i niestety dość długo schną (dla mnie bez wysuszacza ani rusz). Efekt holograficzny jest dobrze widoczny, choć jest on różny z zależności od koloru. Z pewnością na plus, dla tych lakierów jest wielkość, (4,5 ml), cena (3-4 zł) i wybór kolorów. Wadą jest ich dostępność (nawet nie potrafię powiedzieć, czy i gdzie ewentualnie można je dostać) oraz trwałość, nawet na moich kapryśnych paznokciach, czas półtora dnia jest raczej mizerny.

Niemniej lubię po nie sięgać, bo łatwo można uzyskać estetyczny i przyjemny dla oka efekt.








2 komentarze:

  1. bardzo ładne te lakiery :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam te odcienie, bardzo je lubiłam kiedyś (teraz się trochę gubią w gąszczu buteleczek)

    OdpowiedzUsuń