Kremowy lakier, o przepięknym blado błękitnym kolorze, z bardzo delikatnym srebrnym pyłkiem, który subtelnie go rozświetla. Kryje przy dwóch warstwach, nie smuży, dobrze wysycha i jest trwały. Zużyłam już pół buteleczki, mam go ponad rok, a nadal ma konsystencję umożliwiającą bezproblemową aplikacje.
Wydawał się taki zwyczajny, a niespodziewanie stał się jednym z "tych ulubionych".
Z lampą błyskową |
O_O zatkało mnie- bardzo dawno żaden lakier mnie tak nie zachwycił.
OdpowiedzUsuńJest cudowny.
Masz bardzo ładny kształt płytki. :)
Ale ladnie sie mieni. Ciekawy odcien tak w ogole.
OdpowiedzUsuńkolor, który nosze ostatnio namiętnie :> nawet teraz mam coś w podobie :]
OdpowiedzUsuńpiękny pastelowy kolorek ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;*
Nie przekonują mnie takie kolory. Mam podobny z Wibo- nr 353, coś między szarością, a błękitem i praktycznie go nie używam ;)
OdpowiedzUsuń