poniedziałek, 18 marca 2013

Peaches and cream

Chyba już każdy kto choć trochę interesuje się kosmetycznymi kanałami YT i blogami słyszał o kolekcji lakierów Wibo Nail Obsession stworzonej przy współpracy z kosmetycznymi blogerkami. Jak już pisałam, zdecydowałam się tylko na dwa z nich, a na Peaches and cream należało mi najbardziej.

Po pierwsze, że kolor jest wyjątkowo uroczy, niby nic nadzwyczajnego, ale z drugiej strony ma to coś, co spowodowało prawdziwy bum właśnie na ten kolor. Po drugie dla tego, że TheOleskaaa jest jedną z moich ulubionych youtubowiczek. A już na pewno mam do niej największy sentyment. To właśnie jej filmik jakoś 2 lata temu obejrzałam jako pierwszy, szukając polskiej "instrukcji obsługi" do stempelków Konad. A potem już się samo potoczyło i wpadłam w youtubowo-blogowy świat kosmetyczny, bez którego teraz nie wyobrażam sobie funkcjonowania.

Koniec wspomnień czas na konkrety.




Lakier kremowy, kolor świeży, wiosenny i wyjątkowo dziewczęcy. Śliczniasty. Formuła niestety nieco gorsza. Nakłada się średnio, (po kremowym lakierze można było się tego spodziewać) , nie jest jednak dramatycznie, używałam już lakiery bardziej problematyczne. Do całkowitego krycia (co widać na zdjęciach), potrzebowałam 2 warstw. Przewidując dłuuuugi czas wysychania, skorzystałam z wysuszacza. Trwałością też nie powala, dość szybko schodzi z końcówek.




Nie dziwię się, że lakiery rozchodzą się jak świeże bułeczki, bo kolor jest piękny. Szkoda tylko, że sam lakier pozostawia trochę do życzenia.




A wszystkim dziewczynom, które z dumą mogą powiedzieć, że stworzyły swój własny lakier do paznokci, dostępny w całej Polsce, serdecznie gratuluję! :D

8 komentarzy:

  1. Też go mam :) w ciągu 2 dni się cały wyprzedał z mojego rossmanna ;D

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ciężko go dostać, ale w końcu mi się udało:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak Ci zazdroszczę, że masz ten kolor ja go nie mogę zdobyć :( buuuu

    OdpowiedzUsuń
  4. piękny :) też go posiadam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. kurde, muszę go kupić :P a gdy tylko jestem w rossie to tylko tego koloru brakuje!

    OdpowiedzUsuń
  6. Najładniejszy kolor ze wszystkich moim zdaniem.

    OdpowiedzUsuń